“Jestem inny”. Tako rzecze ks. Stryczek

ks-stryczek

Byłem w niedzielę na mszy. Nic w tym dziwnego skoro była to niedziela, prawda? Wybrałem się do św. Józefa w Podgórzu na 20 ponieważ jak wieść gminna głosi jest tam kapłan bardzo charyzmatyczny, który może tchnąć wiarę w zbłąkane owieczki.

Zaczęło się bardzo podniośle. Orszak ministrantów wprowadza kapłana oraz Pismo Święte, wysoko w górze, aby wszyscy poczuli moc.

Uwagę moją zwrócił stoliczek, prawie przy wejściu, na którym spoczywała Hostia oraz wino i woda.

Przechodzimy do kazania. Ksiądz freestajlowo bierze bezprzewodowy mikrofon i zaczyna nauczać stojąc przed ołtarzem. Niestety jakość dźwięku jest tak słaba, że momentami nic nie słychać. No nic. Wsłuchuję się cierpliwie w słowa kapłana, który na samym początku nadmienia, że jego zadaniem jest “wychowanie elit”. OK, nie ma problemu. I nagle dowiadujemy się, że kapłanem jest nie kto inny tylko pomysłodawca Szlachetnej Paczki, ks. Jacek Stryczek.

Z osobą ks. Jacka spotkałem się poraz pierwszy przy okazji omawiania jakiegoś wywiadu, którego udzielił jakiejś gazecie. Z ciekawości wszedłem na strony Szlachetnej Paczki i w momencie jak zobaczyłem zdjęcie uśmiechniętej Anny Muchy (naczelnej polskiej agnostyczki) nie chciało mi się dalej przeglądać.ks-stryczek01

W sumie to ciekawe doświadczenie. Dowiedziałem się wielu rzeczy o ks. Stryczku, między innymi to, że jest inny, że ma alergię na kurz i od dawna używa tylko gadżetów typu smartfon czy tablet, ża nauczał w Detroit i Ottawie, itp itd.

Aha, jeśli chodzi o stoliczek to, we właściwym momencie, dwie dziunie w mini zaniosły wszystko do ołatarza i przekazały uroczyście księdzu.

Postanowiłem odpuścić sobie nauczania ks. Jacka ponieważ nie mam aspiracji do elit, ale na koniec zapowiedział, że w następną niedzielę będzie mówił o herezjach i mam zgryz :/ Tak jakby wyczuł, że nie mam zamiaru więcej przychodzić?

Podziel się!

Dodaj komentarz