Jak mówi stare przysłowie „Cudze chwalicie swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”, A co takiego posiadamy. Ano posiadamy genialnych pisarzy, którzy zostali zapomniani w związku z powojenną koniunkturą polityczną.
Moim ostatnim odkryciem jest proza Antoniego Marczyńskiego. Zacząłem czytać „Czarci jar” i tak mnie wciągnęło, że czytałem przy każdej nadarzającej się okazji.
Powiem tak, że dawno mi się to nie przydarzyło, Tutaj z każdą stroną musiałem przerzucać strony dalej i dalej aż do samego końca.