Ludzie lubią eksperymenty, ale nie lubią rozczarowań. Nie wiem co mnie podkusiło, że sięgnąłem po butelkę tego co na obrazku, ale wiem, że był to pierwszy i ostatni raz!
Piszę ten tekst ku przestrodze innych eksperymentatorów.
Lubię smak wiskey i od czasu do czasu zakupię jakiś flakon z oferty dostępnej w sieciówkach. Wyleczyłem się z wszelkich Jasio Wędrowniczko podobnych, bo tego bez coli nie da się pić, a nie po to whiskey leżakuje w beczce 3 lata, żeby później to dodatkowo rozcieńczać.
Czytaj dalej Run away from Moonshine Runners!