Archiwum kategorii: Z życia wzięte

Gdzie się podziały zeszłoroczne “pedały” czyli Dzień Niepodległości AD 2015

Wojewódzki - Dzień Niepodległości

Dzień Niepodległości to chyba najhuczniej obchodzone święto w każdym kraju bez względu na ustrój, dominującą religię, itp itd.
Kurczę miało być po staremu, a po tych październikowych wyborach wszystko się zmienia.

W czasie marszów z okazji Dnia Niepodległości nie było tradycyjnych zadym :( Nuda :/

To ja się pytam – Gdzie się podziały zeszłoroczne “pedały“? Czytaj dalej Gdzie się podziały zeszłoroczne “pedały” czyli Dzień Niepodległości AD 2015

Apage, Satanas!

Current 93

Podobno sataniści przymierzali się do występów w kilku krakowskich kościołach. Tak napisano w wyborczej Wszystko w kulturalnych ramach festiwalu Unsound. Hmm, dziwna nazwa. Oddźwięczenie jak dla mnie, ale pewnie ilu chętnych tyle wersji. No nic, ci “sataniści” to już wcześniej występowali w tych kościołach, bo tam jest dobra akustyka. Tia. No ale w tym roku, córka jednego blogera, Toyaha (Krzysztof Osiejuk), zadzwoniła do proboszcza, tato całą rzecz opisał na swoim blogu, ludzie przeczytali, po prostu domino.

Czytaj dalej Apage, Satanas!

“Chuj z życiem”?

Wsiadam do tramwaju, kierunek centrum, godzina wieczorna. Widzę trzy dziewczyny, którym motorniczy zwraca uwagę co skutkuje ich przeniesieniem się na dalsze miejsca. Pierwsze co rzuca się w oczy to jaskrawy, kurewski makijaż, który wspólnie sobie poprawiają. Następnie sprawdzanie stroju. Kuse, kurewskie skórzane szorty, w których “trzeba uważać gdzie się siada” oraz topik z którego “cycki wylatują”. “Gumek” nie wzięła bo “on powinien mieć”. “Ktokolwiek to będzie” dodaje druga z uśmiechem. Jeszcze tylko ustalenia odnośnie napojów. Staje na “małpce wódki” na głowę.

Czytaj dalej “Chuj z życiem”?