Mój ulubiony portal informacyjny tzn WP to jest jednak dno i metr mułu. W sumie to mnie już nie zdziwi żadna informacja, którą można przeczytać na stronie głównej wp. Ja rozumiem, że teraz wszyscy walczą o czytelników i aby przykuć czyjąś uwagę należy “zaszokować”.
Ostatnio trafiłem na takiego kwiatka Rudolf Probst – AK-owiec, który został gestapowcem.
Wchodzę sobie jak zwykle co rano na stronę wp, skanuję stronę główną i wzrok mój przyciąga archiwalne zdjęcie ze Spawaczem1 i chwytliwy jak zwykle tytuł z aferą “Żelazo”.
I taka nachodzi mnie refleksja, ile osób wchodzących dzisiaj na stronę wp kojarzy co to była Afera “Żelazo”. Kto dzisiaj pamięta o gangsterach, którzy na zlecenie i pod egidą PZPR rabowali, mordowali, itp w Europie Zachodniej w latach 70-ych 20 wieku?
Po wpisaniu w wyszukiwarkę na g “Jan Małeta” wyskoczy nam kilka projektów rzeźb przedstawiających Józefa Piłsudzkiego, jeden Śmigły-Rydz, no i jego najbardziej znana rzeźba powojenna czyli “Powstańczy Chrystus“. I tyle.
Nie znajdziemy zdjęcia artysty, ani jego biografii, nic.
Ja przypadkiem natknąłem się na wzmiankę o tym wielkim i utalentowanym artyście 20-lecia miedzywojennego, przeglądając Tygodnik Ilustrowany z roku 1920.
Dlaczego jest tak mało informacji na jego temat?
11 lutego minęła niezauważenie kolejna już, 71, rocznica zakończenia tzw Konferencji Jałtańskiej, gdzie trzech gangsterów dogadało się się pod stołem i jesteśmy obecnie tu gdzie jesteśmy.
Dlaczego żaden z historyków, zwłaszcza z tzw ‘prawicy’, nie wspomina o tym “gangsterskim chwycie”? Przecież powinni o tym bębnić od rana do wieczora przynajmniej w rocznicę.
Kolejny ebook przeczytany :)
Niesamowita książka. Czyta się jednym tchem.
Dlaczego to nie jest na liście lektur szkolnych?
Pozycja obowiązkowa w bibliotece wszystkich lubiących dobrą literaturę i historię Polski.
Ferdynand Goetel został “ukarany” za swój udział w delegacji do Katynia po odkryciu masowych grobów polskich żołnierzy.
